- Piesek z chlebem
Pojawił się na pewnej wiejskiej posesji niespodziewanie. Mróz, który był jego wrogiem, okazał się również sprzymierzeńcem, bo dzięki niemu właściciele posesji nie mogli domknąć bramy i drzwi do szopy. Skorzystał więc z okazji, by schronić się przed zimnem. Oczy ze zmętniałą rogówką, skołtuniona i brudna sierść, chudość – przerażający widok. To wszystko świadczy o tym, że przeszedł już długą drogę w swoim życiu i nie była ona łatwa. Kiedy był w kwiecie wieku, pewnie wzorowo wykonywał swoje obowiązki. A dziś? Niepotrzebny, stary, ślepy i niedołężny stał się dla właściciela balastem, którego należało się pozbyć. Jeśli poproszę o ciepły i bezpieczny kąt dla niego, by spokojnie mógł nabierać sił, to wyśmiejecie ten pomysł? Pomóżcie! Czy ktoś odmieni jego los? kontakt: 662-000-714, 530-734-400, 503-739-444, wiadomość na fb